|
CHELSEA amstaff, wiek ok. 1-2 lat
Wygląd: brązowo-czarna, pręgowana, z białymi duzymi znaczeniami Charakter: spokojna, stabilna, wyciszona Zdrowie: wysterylizowana, leczona na nużycę.
Miejsce pobytu: dom stały, Łódź
|
|
Chelsea to ok. 1-2 letnia piękna amstaffka. Została znaleziona w sierpniu na jednej z ulic Olsztyna. Ze schroniska trafiła do naszej fundacji. Chelsea to wyjątkowej urody sunia. O jej charakterze bedziemy mogli napisac więcej, jak ją bardziej poznamy. Stosunku do psów oraz kotów również póki co nie znamy. Aktualnie Chelsea obecnie jest leczona na nużycę skóry. Przebywa w naszym hotelu dla psów.
19.09.2016 Chelsea na początku pobytu u nas była grzeczną i wyciszoną panienką. Teraz coraz bardziej przypominać zaczyna psa w swoim wieku, który dodatkowo że jest młody to nie był do tej pory odpowiednio wychowywany. Z naszych obserwacji wynika, że Chelsea była raczej psem który mieszkał w domu z ogrodem i albo mieszkała na zewnątrz albo nie była zbyt wiele wychowywana. Zostawiona sama niszczy rzeczy, gryzie je też gdy opiekun jest w tym samym pomieszczeniu. Na szczęście nie szczeka, co znacznie ułatwi nam pracę z kennel klatką. Na spacerach bardzo ciągnie na smyczy (a waży ponad 30 kg), nie nawiązuje kontaktu z przewodnikiem, raczej nie zwraca uwagi na człowieka kiedy jest na wybiegu, szukania natomiast możliwości wydostania się z posesji. Chelsea jest psem z którym trzeba będzie pracować od podstaw. Idealnie jeśli trafiłaby do doświadczonego domu tymczasowego - co by bardzo pomogło ją przygotować do adopcji. My aktualnie nie mamy wolnego DT, więc sunia pozostaje w hotelu dla psów. Natomiast dom stały dla Chelsi musi być domem z doświadczeniem, gotowym na pracę i szkolenie. Chelsea nie jest przypadkiem "beznadziejnym" - to śliczna sunia, z której zrobimy jeszcze fajnego psiaka! Gdyby ktoś z Was chciał pomóc suni, będziemy ogromnie wdzięczni. Potrzebujemy dla niej karmy oraz środków finansowych na pokrycie leczenia nużycy.
12.10.2016 Do nowego domu przeprowadziła się amstaffka Chelsea. Zamieszkała w Łodzi. Przed nową rodziną dużo pracy, dużo wyzwań i dużo wyrzeczeń. Ale wiemy, ze dadzą radę bo Chelsea nie będzie pierwszym bullem w tej rodzinie.Z ich wiedzą i z pomocą behawiorysty już niedługo ta piękna sunia będzie także bardzo mądra. A miłości to jej na pewno nie zabraknie. Wszystkiego dobrego kochani! Witajcie w rodzinie Fundacji AST.
|