|
BORA pitbull red nose, wiek ok. 6 lat.
Wygląd: czekoladowa, pręgowana z białymi znaczeniami. Charakter: zrównoważona, domowa, łagodna, chowana z dziećmi. Zdrowie: wysterylizowana, zaszczepiona i zachipowana.
Miejsce pobytu: dom stały, Warszawa.
|
|
Bora to ok. 6-letnia, wysterylizowana sunia w typie pitbulla red nose. Sunia z pogmatwaną przeszłością, gdzie zawsze winę ponosił człowiek. W kwietniu 2010 r. została odebrana, w stanie skrajnego zagłodzenia, właścicielowi z Pabianic. W schronisku nabrała sił, została wyadoptowana we wrześniu 2010 r. do nowego domu na Śląsk. Długo domem się nie nacieszyła, bo pod presją sąsiadów pan oddał Borę już w listopadzie kolejnej rodzinie ze Śląska. Niby wszystko było ok, aż kilka dni temu znowu Bora zmieniła dom. Powodem oddania tym razem była sytuacja rodzinna (8 osób mieszkało w kawalerce). Borę z serwisu ogłoszeniowego wzięła kolejna pani, która zmienia psy z częstotliwością rękawiczek. Miała ją 5 dni i dzisiaj zabraliśmy Borę do fundacji. Bora zawsze mieszkała w mieszkaniu. Wiemy, że mieszkała z dziećmi, nawet małymi i nigdy nie wykazała agresji do człowieka. Jej relacje z psami będziemy dopiero obserwować, bo były domy, gdzie Bora mieszkała z psem, ale też były sytuacje, gdzie dom zgłosił, że nie dogaduje się z czworonogami. Szukamy dla Bory mądrego, kochającego domu! Takiego, który wie, że pies to obowiązek. Takiego, który pokocha i nie zdradzi i nie opuści. Już wystarczająco dużo zmian ta sunia przeszła...
25.01.2013 Odwiedziliśmy niedawno Borę w jej domu tymczasowym. Bora to sympatyczna, mila, dość delikatna sunia. Bardzo ładnie odnalazła się w obecnych warunkach. Jest jak na pit bulla dość leniwa. Oczywiście lubi się bawić, ale nie jest typem sportowca. Być może pewien kłopot sprawia jest nadwaga, z która będziemy walczyć. Dora „spina się” przy zabawie zabawkami, ale jest to do wypracowania i usunięcia. Jak na pit bulla to grzeczna i usłuchana dziewczynka. Wizyta u weterynarza, poza szczepieniem na wściekliznę, przyniosła następujące dane: Bora ma prawdopodobnie alergie (niestety u byłych właścicieli nie udało nam się dowiedzieć niczego więcej), na razie będzie jadła karmę dla alergików z łososiem. Sunia ma bolesny ropień na zębie – do pilnego usunięcia. Na brzuchu jest guzek – również do usunięcia. Oddaliśmy krew do badań, ze względu na przyszłą operację jak i podejrzenie niedoczynności tarczycy. W skarpecie Bory jest dziura na -169 pln. Bardzo prosimy o wsparcie tej miłej grubaski – przed nią zabieg i dalsze diagnozowanie.
18.03.2013 Co tak u Bory? Ano sunia schudła, a sierść jej się pięknie błyszczy. W międzyczasie okazało się, że ma niedoczynność tarczycy, która już jest korygowana lekami. Czeka ją jeszcze usunięcie 2 zębów. Ale najważniejsze to… że jej dom tymczasowy postanowił zamienić się w dom stały! Bora w swoją opiekunkę zapatrzona jest jak w obraz a i opiekunka od samego początku poważnie rozmyślała nad kwestią pozostawienia u siebie suni. W końcu, po wspólnych przemyśleniach z cała rodziną, podjęła decyzję że Bora zostaje u nic. Agnieszko bardzo Ci dziękujemy, zarówno za danie sunie domu tymczasowego, dzięki czemu mogła trafić pod opiekę fundacji jak i domu stałego. A ponieważ Bora jest pitem idealnym, to wierzymy że za jakiś czas dostanie do towarzystwa jakiegoś tymczasowicza.
16.02.2017Za Tęczowy Most odeszła nasza była podopieczna Bora, w nowym domu zwaną Dorą. Przez kilka lat miała dom, wspaniałą rodzinę, codzienną opiekę. Dziękujemy pięknie Agnieszce i jej rodzicom za to co dla niej zrobili. Bardzo współczujemy straty i tulimy w bólu.
|