Manga 1

MANGA Złoty Bull
amstaff, wiek ok. 11 lat.

Wygląd: szar-biała, pręgowana, uszy mocno kopiowane.
Charakter: spokojna, trochę wycofana.
Zdrowie: w trakcie leczenia i diagnostyki.

Miejsce pobytu: dom stały, Słupsk

Wirtualnym Opiekunem była: Agnieszka Sopońska

Manga to starsza amstaffka, w wieku około 11 lat. Została znaleziona w marcu 2014, na działkach w Częstochowie. Pół roku spędziła w schronisku, a teraz trafiła pod nasza opiekę, bo jak wiadomo mamy słabość do Złotych Bulli.
Opiekę nam Manga mogliśmy roztoczyć przede wszystkim dzięki decyzji Ady, która postanowiła dać jej dom tymczasowy. Bardzo dziękujemy!

Na chwile obecną babcia jest już po wstępnej diagnostyce dermatologicznej – w zeskrobinach wyszła nużyca na łapach oraz drożdżyca w uszach. Suni został przepisany koszyk leków i zalecona kontrola za tydzień. Przed Manga USG u dr Marcińskiego oraz badanie serca u dr Niziołka.
Co do charaktery Mangi, to na razie wiemy że ładnie podróżuje samochodem. W DT jakoś dogadała się z psem rezydentem, jest psem który nie reaguje na zaczepki. Trochę z niej złośnica, ale pewne zachowania wynikają raczej ze strachu niż z czego innego. A ponieważ Manga uwielbia jeść, to wydaje się że praca z nią nie będzie sprawiać problemów. Oprócz jedzenia, nasza babcia kocha spanie. I na ta okoliczność bez problemu spędza sama nawet i 8 godzin, nie wychylać nosa spod kołdry.

Gdyby ktoś miał ochotę wspomóc Mangę karmą czy groszem na leczenie (już pierwsza wizyta u dermatologa i leki to koszt 370 pln), będziemy bardzo wdzięczni.
AST Fundacja na Rzecz Zwierząt Niechcianych
ul. Żwirki i Wigury 1b/37, 02-143 Warszawa
Konto bankowe: 79 1160 2202 0000 0000 8061 3463
koniecznie z dopiskiem: „Darowizna MANGA”

Manga 3 Manga 4 Manga 6 Manga 5

05.01.2014 Manga pod koniec października przeniosła się z awaryjnego DT do DT w Trójmieście, do Ady. I mała relacja:
„No więc tak: u nas wszystko w porządku. Manga zwana u mnie Szyszk,ą bardzo fajnie otworzyła się na ludzi (na początku patrzyła z pod byka na gości), teraz do każdego się przykleja i chce dawać buziaki. Do psów super, do kotów super. Jest strasznym żarłokiem. Z wieści weterynaryjnych - jak na jej wiek bomba! Krew super, usg super. Serduszko do obserwacji, ale nie ma się co dziwić. Póki co nie ma problemu by wejść na 4 piętro. Wyro i fotel to ulubione miejsca drzemki. Na spacerach potrafi rozbrykać się jak szczeniak, oczywiście nie na długo. Urocza, nieco już autystyczna starsza Pani."

Manga 7 Manga 13 Manga 12

28.02.2015 Do nowego domu pojechała Złota Bulla Manga, 11-letnia amstaffka, którą kilka miesięcy temu zabraliśmy ze schroniska w Częstochowie. Sunia w domu tymczasowym oczekiwała na dom. I go znalazła!  Manga zamieszkała w Słupsku u Agnieszki. Z pierwszych wieści wiemy już, że dogadała się z psem i kotem rezydentem.
Agnieszko, życzymy Ci długich lat z Mangą. I dziękujemy!

30.05.2016 Do Krainy Wiecznych Łowów odeszła Złota Bullka Szysza, w fundacji zwana Mangą.
Została znaleziona na działkach w marcu 2014 w Częstochowie, we wrześniu, jako 11-letnia sunia zasiliła szeregi Fundacji AST, trafiając na badania do Warszawy, a następnie do DT w Gdyni. 28.02.2015 uśmiechnęło się do niej szczęście, bo na jej widok serducho mocniej zabiło Adze, młodej osobie, która nie zważając na wiek, nie zastanawiając się, jak długo się sobą nacieszą, postanowiła dać jej cudowny dom.
Krótko po adopcji, nastąpił kryzys, diagnoza - zespół przedsionkowy. Szysza przestała chodzić, ale  Agnieszka postanowiła o Nią walczyć, konsultować z neurologami i innymi specjalistami, nosić na rękach, rehabilitować. Dały radę, obydwie!
Dzięki uporowi Agnieszki, dzięki wyrozumiałości, cierpliwości, wielu wyrzeczeniom, dzięki temu, że Aga była w stanie przestawić całe swoje życie, dziewczyny dostały od losu kolejny, wspaniały rok życia.
Niestety starość bywa okrutna i neurologiczne problemy wróciły ze zdwojoną siłą. Agnieszka znowu poderwała się do walki, ale niestety choroba była silniejsza. Dzień smakowitości i wspólne leżenie na trawie w parku - to było ich pożegnanie. Agnieszka pomogła przekroczyć SzyszceTęczowy Most, a sunia usnęła spokojna, wtulona, głaskana i kochana.
Rok i trzy miesiące, tyle dane im było się sobą nacieszyć. Wydawać by się mogło niewiele, ale dla starego psa to wieczność. Szyszka pozostawiła po sobie ogromną pustkę i smutek w sercu Agnieszki, rodziny i przyjaciół. Tulimy Was w bólu po tej stracie.
Chcielibyśmy w tym miejscu podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że Szyszka vel Manga dostała nowe życie. Ale przede wszystkim dziękujemy Agnieszce za tak wspaniały dom, za opiekę i troskę i za ten raj, który Szyszce stworzyła.

13307228 1084654691608523 8352655577678400858 n 13319756 1084654851608507 5238607090109240996 n 13335565 1084654848275174 8235673525217432036 n
 

 


  

 
Polish (Poland)Norsk bokmål (Norway)English (United Kingdom)