Fundacja AST Fundacja AST

Kulejąca CAO z naroślą - błąka się w Górze Kalwarii

Szczęśliwe zakończenia.

Kulejąca CAO z naroślą - błąka się w Górze Kalwarii

Postprzez doddy » 12 Kwi 2011, 22:49

Dzisiaj nasza fundacja dostała zgłoszenie o błąkającej się suni CAO przy stacji benzynowej ORLEN w Górze Kalwarii. Pojechaliśmy na miejsce i właśnie wrócilśmy, bez suni bo nie dała się złapać.

Chodzi o białą sunię, cięte uszy, cięty ogon. Sunia kuleje na łapę. Ma mocno wyciągnięty pypeć na klatce piersiowej, który dynda się jej przy poruszaniu się. Sunia jest mocno wystraszona oraz wychudzona. Ma na sobie niebieską obrożę z dużym karabińczykiem.

Sunia błąka się na stacji od tygodnia. Nie wiadomo, czy została wyrzucona, czy np. uciekła z jakiejś posesji. Panowie z ochrony mówią, że "jakiś" pies został sprzedany wraz z domem kilka posesji dalej i pies zniknął. Nie potrafią jednak powiedzieć, czy to ta sunia.

Sunię dokarmiają na stacji. Zostawiłam swój nr tel gdyby sunia dała się złapać.

Sunia wygląda bidnie.

Na co dzień zajmujemy się TTB (terrierami typu bull), nie mamy doświadczenia w CAO i nie ma co ukrywać, że nie wiemy co z sunią w razie co zrobić. Błagamy Was o pomoc dla suni. Pojechaliśmy na miejsce, bo mail brzmiał tragicznie m.in. podejrzewano, że wnętrzności suni wylatują z jamy brzusznej i jest po ciężkim wypadku.

Zostawiam swój nr tel. 0501797018, mam nadzieję że dacie radę pomóc nam i suni. Może macie jakieś osoby, które pomogą nam z sunią.
My jedyne co teraz mamy to dobre chęci i ewentualnie miejsce w hotelu dla niej, choć już bez możliwości płacenia za niego...

Błagam, nie zostawiajcie nas samych. Sunia błąka się po okolicznym lesie.

Image
Image
13.10.2011 o 4:45 świat się zatrzymał... Mamba [*]
Awatar użytkownika
doddy
 
Posty: 7489
Rejestracja: 08 Lis 2010, 11:18
Miejscowość: Warszawa

Re: Kulejąca CAO z naroślą - błąka się w Górze Kalwarii

Postprzez mario1985-m1 » 12 Kwi 2011, 23:36

straszne... :!:
powodzenia życzę w łapaniu psiaka :!:
Awatar użytkownika
mario1985-m1
 
Posty: 374
Rejestracja: 06 Kwi 2011, 20:47
Miejscowość: gdańsk

Re: Kulejąca CAO z naroślą - błąka się w Górze Kalwarii

Postprzez monka » 13 Kwi 2011, 08:59

Mój znajomy od lat trzyma w domu pieski CAO, mogę go podpytać jak ją "podejść". Może zna też jakieś fundacje od CAO, bądź wpadnie na jakiś pomysł.
To niewiele, ale może akurat się znajdzie jakieś rozwiązanie.
Awatar użytkownika
monka
 
Posty: 90
Rejestracja: 19 Mar 2011, 22:59
Miejscowość: Środa Wlkp/Poznań

Re: Kulejąca CAO z naroślą - błąka się w Górze Kalwarii

Postprzez doddy » 13 Kwi 2011, 10:07

Głównie chodzi nam właśnie o osoby pomagające CAO. O samo złapanie się nie martwię, bo prędzej czy później to nam się uda. Gorzej, co dalej zrobić z sunią. Póki co na molosach cisza od CAO - maniaków.
Image
13.10.2011 o 4:45 świat się zatrzymał... Mamba [*]
Awatar użytkownika
doddy
 
Posty: 7489
Rejestracja: 08 Lis 2010, 11:18
Miejscowość: Warszawa

Re: Kulejąca CAO z naroślą - błąka się w Górze Kalwarii

Postprzez Sylwia » 13 Kwi 2011, 10:25

O jezu... to jak ona jeszcze zyje jak wylewaja sie jej wnetrznosci??
Biedny psiaczek...
Image

Uploaded with ImageShack.us
Awatar użytkownika
Sylwia
 
Posty: 508
Rejestracja: 13 Mar 2011, 22:11
Miejscowość: Bieszczady

Re: Kulejąca CAO z naroślą - błąka się w Górze Kalwarii

Postprzez doddy » 13 Kwi 2011, 10:37

Sylwia, suni nie wylatują wnętrzności. Ma narośl na klatce piersiowej co opisałam powyżej. Ludzie myśleli, że to jakieś narządy wewnętrzne a to po prostu pypeć.

Dzwoniła do mnie obsługa stacji ORLEN. Sunia jest i nawet wchodzi na stację do samego sklepu. Niestety muszą ją przeganiać bo psa w sklepie nie może być.
My jesteśmy w stanie wieczorem pojechać dopiero do Góry.
Image
13.10.2011 o 4:45 świat się zatrzymał... Mamba [*]
Awatar użytkownika
doddy
 
Posty: 7489
Rejestracja: 08 Lis 2010, 11:18
Miejscowość: Warszawa

Re: Kulejąca CAO z naroślą - błąka się w Górze Kalwarii

Postprzez monka » 13 Kwi 2011, 11:14

doddy napisał(a):Głównie chodzi nam właśnie o osoby pomagające CAO. O samo złapanie się nie martwię, bo prędzej czy później to nam się uda. Gorzej, co dalej zrobić z sunią. Póki co na molosach cisza od CAO - maniaków.


Pewnie, wiadomo ;) Miałam na mysli że od osoby która od lat zna tę rasę dowiedziałabym się jakieś szybkiego tricka czy coś, by złapanie nastąpiło szybciej :)
Wobec tego może zapytam czy w jego kręgach CAO nie zna kogos kto by zapewnił DT :)
Pozdrawiam i miejmy nadzieję że sprawa zakończy się pomyślnie..
Awatar użytkownika
monka
 
Posty: 90
Rejestracja: 19 Mar 2011, 22:59
Miejscowość: Środa Wlkp/Poznań

Re: Kulejąca CAO z naroślą - błąka się w Górze Kalwarii

Postprzez Sylwia » 13 Kwi 2011, 15:31

Teraz juz rozumiem :)
bedna niunka... a moze ogolnie jakies schronisko ja przyjmie? Sama nie wiem...
Image

Uploaded with ImageShack.us
Awatar użytkownika
Sylwia
 
Posty: 508
Rejestracja: 13 Mar 2011, 22:11
Miejscowość: Bieszczady

Re: Kulejąca CAO z naroślą - błąka się w Górze Kalwarii

Postprzez doddy » 13 Kwi 2011, 18:53

I przysłowiowa d... blada.

Dzisiaj rano zadzwoniła do mnie pani z obsługi, że piesek jest, że leży na chodniku przed stacją i czeka. Jakież było moje zdziwienie w głosie, że jeszcze wczoraj piesek uciekał i stronił od ludzi, a dzisiaj leży i czeka. Trzy razy upewniałam się przez tel, czy na pewno, czy mają szansę ją złapać, co byśmy znowu nie jechali 100km na darmo. Pani potwierdziła, że piesek leży i czeka.

Po pracy zadzwoniłam do pani z zapytaniem czy sunia jest. Pani potwierdziła, że jest że leży cały dzień i że chyba jest pieskiem bo ma siusiaka... ale sobie pomyślałam, ok ciemno było wczoraj mogłam siusiaka nie zauważyć... kolejna myśl - babeszja, suka/pies słaba to leży...

Pojechaliśmy. Na stacji pieska ani widu, ani słychu. Podchodzę do pani, pani mówi że no się tu błąka...
I co się okazało, dla pani duży białek pies bez uszu to to samo co rudy kundelek, rzeczywiście posiadający siusiaczka...
Obsługa stacji chciała nas obdarować 3 pieseczkami, które tam mieszkają i mają się dobrze. Jeszcze zostaliśmy posądzeni o handel, że wszystkich piesków nie chcemy tylko takiego co kuleje.
Suma sumarum okazuje się, że sunia błąka się od tygodnia i stroni cały czas od ludzi. Obsługa stacji nie jest skłonna do pomocy, choć są chętni by zabrać wszystkie pieski z ich okolic.


Co do schronisk - Góra Kalwaria nie ma podpisanej umowy na wyłapywanie bezdomnych psów z żadnym ze schronisk.
Image
13.10.2011 o 4:45 świat się zatrzymał... Mamba [*]
Awatar użytkownika
doddy
 
Posty: 7489
Rejestracja: 08 Lis 2010, 11:18
Miejscowość: Warszawa

Re: Kulejąca CAO z naroślą - błąka się w Górze Kalwarii

Postprzez Fanka ast » 13 Kwi 2011, 18:56

SEDALIN!!! w styczniu łapałam psa na to lekarstwa,łapałam psa,próbowałam wszytkiego i nic.Bo sunia była bardzo wystraszona i zdziczała.Po 3 godzinach poszłam do weterynarza i wziełam sedalin,który podałam z pasztetem:) Po 2 godzinach sunia padła jak mucha.Ale nie usnęła,bo pies po nim nie usypia,tylko sie uspokaja i chwieje na nogach.Trzeba po podaniu śledzić psa,ale nie narażając na stres,bo pod wpływem silnego stresu sedalin nie działa na psa.Sunie łapałam łącznie 5 godzin,ale opłacało się ;) kurcze,jakbym mogła to sama złapałabym ją,a gdzie jest Góra Kalwaria?
Fanka ast
 
Posty: 61
Rejestracja: 07 Lut 2011, 20:44

Następna

Wróć do W nowym domu

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 13 gości

cron