Po dzisiejszych odwiedzinach na Paluchu pojechaliśmy w odwiedziny do Ptysia. Już długo się zbieraliśmy, ciągle coś wypadało, a teraz wiosna nam do głów uderzyła, więc kolejny spacer trzeba było zaliczyć. I kolejny raz nacieszyliśmy oko na kolejny tydzień i naładowaliśmy akumulatory. Ptysio wygląda super! Rozrósł się, przytył. Z dotykaniem karku nie ma już problemów. W ogóle jest super grzecznym chłopcem, a jak jest piłka to istny aniołek. Ptyś został dużym, słodkim Ptysiem! Grzesiu, dziękujemy Ci!
13.10.2011 o 4:45 świat się zatrzymał... Mamba [*]