W końcu ktoś zauważył tego łobuza
Trzymam kciuki !
furciaczek;18179383=Pan jest przekonany ze to byl Bastek, niestety Kuba go nie znalazl, potem razem pojechalismy i tez nic..pytani ludzie nie widzieli podobnego psa. Jutro w tamtych rejonach doplakatujemy, rozszerzymy zasieg poszukiwan. Niedziela wiec ludzie beda robic kilmoerty do kosciolow wiec jest cien nadziejii ze ktos go zobaczy.
Brame na noc otwarta zostawiam...zeby nie siedzial pod plotem jak wroci...osiwialam juz chyba i stracilam pare kg...dziekuje Bogu ze nie ma mrozow i pogoda narazie jako taka...bo jak on by przetrwal te mrozy gdzies na polach...blagam trzymajcie kuciki zeby jutrzejszy dzien przniosl dobre wiesci...niech on sie znajdzie...
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości