Fundacja AST Fundacja AST

TOPAZ

Na zawsze pozostaną w naszej pamięci.

TOPAZ

Postprzez doddy » 20 Cze 2011, 09:01

Mam chwilkę to napiszę kilka słów z wczorajszego dnia.
Topazik to starszy pan rasy wyżeł, ale pełen wigoru i werwy. Myślę, że jeszcze nacieszy się szczęśliwym życiem i szczęśliwą emeryturą, oczywiście najlepiej w nowym domku :) Mam nadzieję, że ciotki pomogą w ogłaszaniu czekolady.

A jaki jest Topazik? Miziasty, szybko przywiązujący się do człowieka. Ponieważ nie ma wzroku, kieruje się słuchem i nosem, więcej nosem co pewnie jest już zależne od jego rasy. Bardzo lubi głaskanie, a jak człowiek przestaje on zaczyna wymuszać :)

Powiedziałabym, że Topaz powinien spokojnie znaleźć dom przy swoim charakterze. Z uwagi na wadę wzroku musi być to dom wyrozumiały, ale nie musi być jakiś hiper doświadczony. Topaz do ludzi nie jest agresywny. W niepewnych, stresujących sytuacjach pokazuje, że cos jest nie tak, ale nie jest to forma agresji.

Gorzej ma się sytuacja z psami (według naszych osobistych wczorajszych tylko obserwacji), Topaz będąc w lecznicy warczał i szczekał jak tylko nosem wyczuwał inne 4 łapy w tym samym pomieszczeniu.

Jak podróżuje Topaz? Z pewnością samochód nie jest mu obcy i w przeszłości takowym urządzeniem mechanicznym podróżował :) Z początku szczeka do sufitu, ale przy dłuższej trasie jedzie spokojnie, na leżąco.

Ze schroniska pojechaliśmy z Topazikiem do weta, aby odciążyć Anię (właścicielkę hoteliku). Niestety, nie udało się jej odciążyć bo przed niuńkiem kontrolne badania i kuracja antybiotykowa :)

U weta dowiedzieliśmy się to samo co w schronisku i kilka innych kwestii.

I tak niunio ma:
- w okolicy łopatki zmianę tkanki podskórnej, umiejscowioną w skórze(póki co do obserwacji, nie operacji)
- zaćmę
- powiększoną prostatę, ale niebolesną
- temperaturę
- zaczerwienione gardło
- osłuchowo lekko zaostrzony szmer
- reakcyjny kaszel obecny
- sylwetkę serca osłuchowo powiększoną
- tkliwy brzuszek, napięty
- lewe jądro powiększone
- grzybicę w uszach

Topaz obsrał samochodzik i poczekalnię w lecznicy, ale zrobił to mimowolnie, rozwolnienie bowiem żyło sobie swoim życiem i koniecznie chciało się wydostać na świat zewnętrzny.

Topazik w lecznicy na szybko dostał kroplówkę z lekami rozkurczowymi, na sraczkę, witaminkami i antyniotyki. Na szczęście po kilku godzinach sraczka się unormowała po lekach w jako taką całość i w Brodnicy było oki.

Topazik ma wskazanie do wykonania USG jamy brzusznej i EKG.

Zrobiliśmy kontrolne badanie krwi, z uwagi choćby na wiek - badania biochemiczne są w normie, morfologia jest zmieniona, ale na jego stan i tak dobra.

Wiem, ze na zdjęciach niunio wygląda fatalnie, ale na żywo jest lepiej niż się spodziewałam. Trochę leków, czułości, miłości i Topaz będzie pięknym panem.

A my musimy się skupic na szukaniu mu domu, aby w zimie oglądać go uchachanego na zdjęciach przy kominku i choince.

Wczorajsze koszty to 257zł (w tym krew, leki, kroplówki, wizyta, oridermyl).

A skąd u nas Topaz? Ano ze schroniska, kto by wziął starszego wyżełka do domu, w dodatku ślepego? Podleczymy, wychuchamy i będziemy niunia promować z nadzieją, że zawładnie jeszcze sercami - nie tylko naszymi.

Póki co prosimy o pomoc dla Topazika, na leczenie i na hotelik. Hotelik to koszt 290zł miesięcznie. Wierzymy, że nam pomożecie, że ktoś z Was zechce zostać Wirtualnym Opiekunem Topaza, aby pokazać mu jeszcze że świat i ludzie są fajni.

Gdyby ktoś chciał pomóc Topazowi, prosimy w tytule przelewu dopisać: TOPAZ.
AST Fundacja na Rzecz Zwierząt Niechcianych
79 1160 2202 0000 0000 8061 3463

Image

Image

Image

Image

Image

Image
Image
13.10.2011 o 4:45 świat się zatrzymał... Mamba [*]
Awatar użytkownika
doddy
 
Posty: 7489
Rejestracja: 08 Lis 2010, 11:18
Miejscowość: Warszawa

Re: TOPAZ - niewidomy... wyżełek w naszej fundacji :)

Postprzez doddy » 22 Cze 2011, 09:20

Wczoraj Topaz miał pełne badanie serca i USG. Serduszko jest zdrowe, ale na śledzionie jest 5cm guz. :cry:
Image
13.10.2011 o 4:45 świat się zatrzymał... Mamba [*]
Awatar użytkownika
doddy
 
Posty: 7489
Rejestracja: 08 Lis 2010, 11:18
Miejscowość: Warszawa

Re: TOPAZ - niewidomy... wyżełek w naszej fundacji :)

Postprzez blue.berry » 22 Cze 2011, 09:46

bardzo mi przykro :(
będziesz Seniora konsultować u Jagielskiego czy gdzieś indziej?

ostatnio czytałam publikację na temat nowotworów i procenty psów zapadających na chorobę nowotworową były przerażające :(
Awatar użytkownika
blue.berry
Moderator
 
Posty: 671
Rejestracja: 14 Gru 2010, 16:23

Re: TOPAZ - niewidomy... wyżełek w naszej fundacji :)

Postprzez doddy » 22 Cze 2011, 09:58

Topaz jest u Ani w Brodnicy, tam będzie prowadzony przez pana doktora. Nie będziemy go męczyć i wozić non stop po PL. Niech dziadek ma teraz spokój, opiekę, miłość i troskę. A zdrowiem się też zajmiemy.
Image
13.10.2011 o 4:45 świat się zatrzymał... Mamba [*]
Awatar użytkownika
doddy
 
Posty: 7489
Rejestracja: 08 Lis 2010, 11:18
Miejscowość: Warszawa

Re: TOPAZ - niewidomy... wyżełek w naszej fundacji :)

Postprzez Lolak » 23 Cze 2011, 11:08

Nietypowego podopiecznego amstaffa macie. :lol:
Piękna czekolada! Dobrze, że ma Was, opiekę, tym bardziej z uwagi na guza.
Będziecie się decydować na usunięcie guza? To skomplikowana operacja, często niosąca powikłania, z drugiej strony niewykonanie jej to skazanie psa na nagłą śmierć jak guz pęknie... nie zazdroszczę Wam decyzji. :cry: Ale cieszę się, że jest u Was, bo na pewno zrobicie wszystko co w Waszej mocy aby był kochany i zadbany.
Lolak
 
Posty: 131
Rejestracja: 24 Lis 2010, 12:33

Re: TOPAZ - niewidomy... wyżełek w naszej fundacji :)

Postprzez jola » 25 Cze 2011, 00:01

Dziewczyny jesteście wspaniałe. :P Jestem dla Was pełna podziwu a Topaz nie mógł lepiej trafić.
Jakąkolwiek podejmiecie decyzję - będzie słuszna a Topaz jeszcze napewno pozna ciepło ludzkiej ręki, miłość i bezpieczeństwo.
Awatar użytkownika
jola
 
Posty: 271
Rejestracja: 21 Lis 2010, 23:06

Re: TOPAZ - niewidomy... wyżełek w naszej fundacji :)

Postprzez doddy » 26 Cze 2011, 21:47

Dzisiejszy Topazik:

Image

Image

Image
Image
13.10.2011 o 4:45 świat się zatrzymał... Mamba [*]
Awatar użytkownika
doddy
 
Posty: 7489
Rejestracja: 08 Lis 2010, 11:18
Miejscowość: Warszawa

Re: TOPAZ - niewidomy... wyżełek w naszej fundacji :)

Postprzez Martyna i Adrian » 27 Cze 2011, 11:43

Biedne oczulka, jak u naszej Zaruszki :cry:
21.08.2012 21:40 życie straciło sens... Zarciu kochamy Cię [*]
Image
Awatar użytkownika
Martyna i Adrian
 
Posty: 193
Rejestracja: 11 Gru 2010, 13:22
Miejscowość: Radzymin

Re: TOPAZ - niewidomy... wyżełek w naszej fundacji :)

Postprzez aida » 28 Cze 2011, 08:09

To już przesada. Co przyzwyczaję się do jednej strony to zaraz odkrywam że istnieje inna. Zmuszacie "starszą" Panią do szukania informacji o psiakach po tzw szerokim świecie. Topazik wygląda super. Mam nadzieję że jeszcze słoneczno zaświeci dla niego.
Bożena
Awatar użytkownika
aida
 
Posty: 6
Rejestracja: 27 Cze 2011, 15:42

Re: TOPAZ - niewidomy... wyżełek w naszej fundacji :)

Postprzez doddy » 25 Lip 2011, 10:35

Topaz przeszedł operację usunięcia guza na śledzionie, guzka na łopatce oraz z oka. Operacja była ciężka, ale udała się!
Wczoraj odwiedziliśmy Topazka w Brodnicy. Ponieważ wczoraj transportowaliśmy amstaffkę Vegę do Ani i Krzyśka umówiliśmy się w ok. Ani, aby połączyć przyjemne z pożytecznym. Byliśmy sporo przed czasem, więc było dużo czasu.
Mieliśmy przyjemność podziwiać Topazika i jego metamorfozę! Niunio aż się świeci! Wypiękniał, przytył, cieszy się życiem. Zupełnie inny pies, aniżeli ten sprzed miesiąca. Nie mogłam się napatrzeć jak pięknie wygląda ale i jak dobrze sobie radzi! Poznał teren i nie wykazuje oznak jakoby był niewidomy. Po operacji prawie nie ma śladu, w życiu bym nie powiedziała że ten pies jeszcze kilka dni temu przeszedł bardzo ciężką operację.
Jest super extra!

Teraz tylko zamek musimy mu znaleźć, bo ten pies zasługuje na dobry dom!

Image

Image

Image
Image
13.10.2011 o 4:45 świat się zatrzymał... Mamba [*]
Awatar użytkownika
doddy
 
Posty: 7489
Rejestracja: 08 Lis 2010, 11:18
Miejscowość: Warszawa

Następna

Wróć do Za TM

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 16 gości