Fundacja AST Fundacja AST

[Gdynia] KNYX strasznie wychudzony i wychłodzony amstaff!

Na zawsze pozostaną w naszej pamięci.

Re: [Gdynia] KNYX strasznie wychudzony i wychłodzony amstaff

Postprzez natalia_aa » 12 Cze 2012, 01:26

Niedzielny Heniutek ;)

10.06.12

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image
natalia_aa
 
Posty: 767
Rejestracja: 17 Lis 2010, 20:39
Miejscowość: Gdynia

Re: [Gdynia] KNYX strasznie wychudzony i wychłodzony amstaff

Postprzez natalia_aa » 12 Cze 2012, 01:27

cd.


Image

Image

Image

Image

Image

Image
natalia_aa
 
Posty: 767
Rejestracja: 17 Lis 2010, 20:39
Miejscowość: Gdynia

Re: [Gdynia] KNYX strasznie wychudzony i wychłodzony amstaff

Postprzez natalia_aa » 02 Gru 2012, 21:14

Heniutek

Image

Image

Image

Image

Image

[img]http://imageshack.us/a/img89/1954/heniek11ciy.jpg[/imgś

Image

Image

Image

Image
natalia_aa
 
Posty: 767
Rejestracja: 17 Lis 2010, 20:39
Miejscowość: Gdynia

Re: [Gdynia] KNYX strasznie wychudzony i wychłodzony amstaff

Postprzez natalia_aa » 02 Gru 2012, 21:15

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image
natalia_aa
 
Posty: 767
Rejestracja: 17 Lis 2010, 20:39
Miejscowość: Gdynia

Re: [Gdynia] KNYX strasznie wychudzony i wychłodzony amstaff

Postprzez wronka » 23 Mar 2014, 19:54

Image
Dino [*], Sharon [*], Jukon, Szerman
Awatar użytkownika
wronka
 
Posty: 1013
Rejestracja: 13 Maj 2013, 13:16
Miejscowość: Gdańsk

Re: [Gdynia] KNYX strasznie wychudzony i wychłodzony amstaff

Postprzez wronka » 25 Paź 2014, 18:32

Knyx w tym roku skończył 11 lat i za nic w świecie nie zamierza tego po sobie pokazywać. Energii, entuzjazmu i radości mogą mu spokojnie pozazdrościć psiaki o połowę młodsze.
To rosły pies, bardzo silny. Na początku spaceru ciągnie, potem się uspokaja i ładnie idzie na smyczy. Jest ciekawski, wesoły, kocha ruch. Niezaprzeczalna inteligencja sprawia, że fajnie się uczy i ładnie wykonuje komendy. Poza tym to przylepa - drapanie po karku lub grzbiecie sprawia, że kikut ogonka wiruje jak małe śmigło, a łapki tańczą na trawie szalonego foxtrota. Mijanie się z psami na spacerze nie sprawia aktualnie żadnego problemu - Henio (bo tak brzmi jego alternatywne imię) kompletnie nie jest zainteresowany wszczynaniem burd, zdecydowanie woli obwąchiwanie krzaczków.
Knyx jest naprawdę fajnym, bezproblemowym i urodziwym psem - nieodmiennie nie mogę zrozumieć, dlaczego zwierzak taki jak on od tak dawna szuka swojego miejsca na ziemi.
Image
Dino [*], Sharon [*], Jukon, Szerman
Awatar użytkownika
wronka
 
Posty: 1013
Rejestracja: 13 Maj 2013, 13:16
Miejscowość: Gdańsk

Re: [Gdynia] KNYX strasznie wychudzony i wychłodzony amstaff

Postprzez wronka » 06 Sty 2015, 09:59

Image
Image
Dino [*], Sharon [*], Jukon, Szerman
Awatar użytkownika
wronka
 
Posty: 1013
Rejestracja: 13 Maj 2013, 13:16
Miejscowość: Gdańsk

Re: [Gdynia] KNYX strasznie wychudzony i wychłodzony amstaff

Postprzez Jok » 06 Sty 2015, 13:31

wronka napisał(a):Knyx w tym roku skończył 11 lat i za nic w świecie nie zamierza tego po sobie pokazywać. Energii, entuzjazmu i radości mogą mu spokojnie pozazdrościć psiaki o połowę młodsze.
To rosły pies, bardzo silny. Na początku spaceru ciągnie, potem się uspokaja i ładnie idzie na smyczy. Jest ciekawski, wesoły, kocha ruch. Niezaprzeczalna inteligencja sprawia, że fajnie się uczy i ładnie wykonuje komendy. Poza tym to przylepa - drapanie po karku lub grzbiecie sprawia, że kikut ogonka wiruje jak małe śmigło, a łapki tańczą na trawie szalonego foxtrota. Mijanie się z psami na spacerze nie sprawia aktualnie żadnego problemu - Henio (bo tak brzmi jego alternatywne imię) kompletnie nie jest zainteresowany wszczynaniem burd, zdecydowanie woli obwąchiwanie krzaczków.
Knyx jest naprawdę fajnym, bezproblemowym i urodziwym psem - nieodmiennie nie mogę zrozumieć, dlaczego zwierzak taki jak on od tak dawna szuka swojego miejsca na ziemi.

Tak trudno to zrozumieć. Głównym powodem według mnie jest to, że psiaków w typie rasy ludziska namnożyli bardzo dużo. Zobacz co się dzieje na FB Fundacji AST, na Pomoc AST i SOS AST. Psy normalnie są porzucane jak przedmioty bez żadnych skrupułów, perfidnie w różnym wieku często chore i zaniedbane. A co tam wywalam i już jest ich tyle do wyboru ( sam/sama nie wiem co wybrać ) bierze następnego i znowu wywala. A mieszańce w typie produkowane są dalej w dużych ilościach tak to jest dla mnie produkcja inaczej tego nazwać nie można. Dla porównania ostatnio w Berlinie porzucono Mix- Amstaffa nie dużo brakowało, a psiak by zamarzł. Sprawą zajęła się prokuratura, szukają świadków, będzie proces i kara o jednego porzuconego psiaka http://www.bz-berlin.de/berlin/lichtenb ... t-erfroren . Niestety u nas to już mało kogo to zadziwia. Jak długo jeszcze ???
Jok
 
Posty: 593
Rejestracja: 28 Lis 2010, 17:01
Miejscowość: Opole

Re: [Gdynia] KNYX strasznie wychudzony i wychłodzony amstaff

Postprzez wronka » 13 Lut 2015, 08:48

Przypominam o naszym weteranie.
Na ostatnim spacerze w lesie zapędziliśmy się dość daleko od schroniska i spotkaliśmy kobietę z niewielką suczką puszczoną luzem, chociaż kompletnie niezainteresowaną komendami. Pchełka ruszyła w naszą stronę pędem, dobiegła i zaczęła wesoło tańczyć wokół Knyxia. Psiak usiłował ją powąchać, ale była zbyt rozemocjonowana spotkaniem, aby zatrzymać się choć na chwilę. I właśnie wtedy Henio podniósł głowę i popatrzył mi w oczy z jakże znanym wyrazem "idźmy już. jest taka męcząca". Kompletny spokój, ani cienia irytacji.
Mądry, fajny pies.

Image

Image

Knyx nie jest wielkim entuzjastą wody. No chyba, że wpadnie mu w nią kamyk. Wtedy - cóż... konieczność wyższa.
Image
Dino [*], Sharon [*], Jukon, Szerman
Awatar użytkownika
wronka
 
Posty: 1013
Rejestracja: 13 Maj 2013, 13:16
Miejscowość: Gdańsk

Re: [Gdynia] KNYX strasznie wychudzony i wychłodzony amstaff

Postprzez wronka » 02 Mar 2015, 20:38

Takie dni jak dzisiejszy skutecznie podcinają skrzydła.

Knyxa już nie ma. Odszedł jako pies bezdomny - tak, jak nie powinno odchodzić żadne zwierzę.
Spędził w schronisku ponad cztery lata; był jednym z weteranów, symboli Ciapkowa. Zawsze pierwszy do spaceru, gonitwy za kijami, wdzięczny za choćby odrobinę uwagi, uśmiechnięty od ucha do ucha i dziarski, pomimo wieku. Nigdy nie zamknął się w sobie, nie stracił nadziei, że w końcu trafi na swojego człowieka, na kogoś, kto da mu wyczekany dom.
Nie zdążył.

Jeszcze wczoraj rano wszystko było w porządku. Po południu jak zwykle wyszedł do lasu z jednym z wolontariuszy, w trakcie spaceru upadł i nie dał już rady się podnieść. Jakub przyniósł go do schroniska na rękach.
Pomimo natychmiastowego przewiezienia do lecznicy i podania leków jego stan zaczął się pogarszać. Pomimo podejmowanego wysiłku Knyx nie był w stanie się podnieść, utrzymać na nogach, załatwiał się pod siebie, cierpiał - nie tylko fizycznie, ale przede wszystkim psychicznie, jak każdy pełny sił pies który nagle traci możliwość swobodnego poruszania i nie potrafi zrozumieć, co się z nim dzieje.
Przyczyną tak drastycznego pogorszenia jego stanu był wylew, który spowodował między innymi niedowład kończyn i zaburzenia świadomości. W tej sytuacji po prostu nie było innego wyjścia jak pomóc mu odejść. To trudna i bolesna decyzja, ale czasem po prostu nie ma wyjścia. Nie wolno narażać na tak wielki stres i ból psa, który doznał tak poważnego urazu i którego szanse na powrót do zdrowia - nawet w warunkach domowej opieki - byłyby bliskie zera.

Knyx był jednym z psów, którymi zajmuję się w schronisku. Jednym z wielu. I wcale nie jest mi przez to łatwiej pogodzić się z jego odejściem. Bardzo to trudne.

Biegaj szczęśliwy po tamtej stronie mostu, piesku. Szarula pokaże Ci najfajniejsze ścieżki.
A my będziemy o Tobie pamiętać.
Image
Dino [*], Sharon [*], Jukon, Szerman
Awatar użytkownika
wronka
 
Posty: 1013
Rejestracja: 13 Maj 2013, 13:16
Miejscowość: Gdańsk

PoprzedniaNastępna

Wróć do Za TM

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 23 gości