Słyszałam co nie co o tym, ale szczerze to nie brałam tego pod uwagę. Lolek w zeszłym roku w tym okresie (jesienno-zimowy) nie miał ani jednego ataku.. Nie mam pojęcia, czy teraz ma to jakiś wpływ, będę obserwować..
Tymczasem popołudniowy Lolek i Frelka