Fundacja AST Fundacja AST

Sigma

Masz psa, załóż mu galerie

Re: Sigma

Postprzez paulina.natalia » 14 Cze 2013, 02:23

Cóż, jest lepiej niż mogłam się kiedykolwiek spodziewać. Jako, że pracuję kilka domów dalej od moich dziadków, to Sigma jeździ do "przedszkola". Zawożę ją, wydaję rady - oczywiście nikt się mnie nie słucha... jadę do pracy, wydzwaniam co godzina (choć chyba już przestanę), a Sigma ma ogromny ogród do biegania, kilka kanap do leżenia, zależnie od tego kto pracuje, a kto w domu - babcię lub dziadka do głaskania, karmienia i wychodzenia (a wręcz wyjeżdżania) na spacery.

Sigma nawet na spacerach się słucha, jedynie bardzo mocno ciągnie jak widzi sarny czy dziki (bo wyprowadzana jest jednak z dala od psów, z racji jej wyjątkowej niechęci do własnego gatunku). Kotkę w domu gania czasem nawet dość znacznie, ale to raczej wtedy, gdy jest ogólnie nabuzowana. Przy mnie udaje, że innego zwierza nie ma.

Do domu przyjeżdża śpiąca i jedyne na co ma siłę to bieg na łóżko i wejście w objęcia Morfeusza.

Jesteśmy bardzo szczęśliwe :D
paulina.natalia
 
Posty: 66
Rejestracja: 28 Mar 2011, 17:14

Re: Sigma

Postprzez paulina.natalia » 09 Wrz 2013, 20:40

W naszym życiu mało co się zmieniło, nadal jesteśmy mega szczęśliwe :)

Sigma w wakacje była:

- w Suwałkach
- nad morzem
- na działce 50 km od Warszawy
- na Festiwalu Filmowym Nowe Horyzonty we Wrocławiu (gdzie było czasem tak gorąco - około 45 stopni C, że spędzałyśmy czas w klimatyzowanym holu wielkiego shopping malla - przemiły pan ochroniarz wręcz nas tam zaprosił)

Planujemy jeszcze wspólny weekend w Berlinie, wiec przymierzam się do zrobienia suczy paszportu.

Psów nadal nie darzy wielką estymą, ale sukcesy się zdarzają - takie jak siedzenie 1,5h pod płotem na działce - za płotem siedział bardzo grzeczny pies sąsiadów i czasem tylko wyciągał łapę przez siatkę do zabawy - Sigma nie zjadła mu tej łapy i siedziała przez 90% jak kamień. Kocham tamtego psa miłością wielką i mam nadzieję na powtórkę takiej sesji terapeutycznej.
paulina.natalia
 
Posty: 66
Rejestracja: 28 Mar 2011, 17:14

Re: Sigma

Postprzez jolanta63 » 11 Wrz 2013, 11:46

ale z niej turystka :D ja z moim rzygaczem za dużo nie jeżdżę :lol:
Awatar użytkownika
jolanta63
 
Posty: 388
Rejestracja: 19 Kwi 2012, 13:29

Re: Sigma

Postprzez paulina.natalia » 12 Wrz 2013, 22:04

Sigma uwielbia jeździć samochodem, więc tu problemu nie ma. Ona w ogóle się nie kładzie, nawet na długich trasach - lubi wyglądać przez okno cały czas. Biorąc Sigmę 3,5 roku temu na tymczas byłam przekonana, ze to: 1. tymczas 2. jak mam mieć psa na stałe, to będzie kilka psów Jako, że nie spełniły się te dwa kryteria, musiałam znaleźć inne ;) Jestem pracoholikiem i odpoczywam jedynie wyjezdzajac (choc czesto podróże wiążą się z pracą). A wiadomo, że gdzie ja, tam i Sigma. Myślę, że niebawem będe mogła stworzyć stronę internetową, która będzie zbierała miejsca przyjazne psom (niektóre z nich nawet nie wiedziały, ze są przyjazne ;).

A osobiście i neizmiennie wszystkim polecam piękny dom, który można w całosci wynając z ogromnym (chyba hektarem) działki. To wszystko na Mazurach: http://www.siedliskonawloc.republika.pl/. Każdy pies mile widziany - łożka i kanapy są dla wszystkich. jedyna prośba jaką iałam, to by sucz ma (juz teraz bardzo wyczekiwany gość;) nie kopała w ogródku.
paulina.natalia
 
Posty: 66
Rejestracja: 28 Mar 2011, 17:14

Re: Sigma

Postprzez paulina.natalia » 07 Paź 2013, 21:08

Znalazłam dziś starego, wychudzonego maksymalnie (nie można było pobrać krwi z żył były wklęsłe...), potrąconego przez auto kota... Obecnie jest w lecznicy w Łomiankach i jeśli przeżyje noc to muszę jakoś go z Sigmą poznać... bardzo proszę o trzymanie kciuków i może macie sprawdzone kocie fundacje?
paulina.natalia
 
Posty: 66
Rejestracja: 28 Mar 2011, 17:14

Re: Sigma

Postprzez paulina.natalia » 08 Paź 2013, 11:24

update co do kota, adal jest w lecznicy i nadal nie wiadomo czy przeżyje, jeśli to ie wirus jakiś, który może zarazić inne koty to mam dla niego wspaniały dom.

na razie pozbywam się pensji na ratowanie kota, choć nie wiadomo czy są na to szanse...
paulina.natalia
 
Posty: 66
Rejestracja: 28 Mar 2011, 17:14

Re: Sigma

Postprzez Dominikad.1989 » 08 Paź 2013, 20:38

Bidny kot :( mam nadzieję, że uda się go uratować, Sigmusza jak by musiała to kotka zaakceptuje, już tak jest, ze jak mus to się da, u nas tak było, że Dora jak psów nie lubi tak obie suki zaakceptowała, bo już weszły do stada :)
"Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą, twoim psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój, wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie"
Awatar użytkownika
Dominikad.1989
 
Posty: 1014
Rejestracja: 08 Wrz 2012, 13:39

Re: Sigma

Postprzez paulina.natalia » 09 Paź 2013, 09:50

Dzięki za wsparcie, niestety kot nie dał rady. A ja już przez całą noc logistykę naszego przyszłego życia ustalałam... Jedyne czym się pocieszam to to, że ostatnie 2 doby życia spędził w cieple, na lekach przeciwbólowych i z jedzeniem i głaskaniem.
paulina.natalia
 
Posty: 66
Rejestracja: 28 Mar 2011, 17:14

Re: Sigma

Postprzez Dominikad.1989 » 09 Paź 2013, 19:09

Oj, bardzo mi przykro :( koty to z zasady twarde stworzenia są ale wszystko ma swoje granice, i dokładnie, najważniejsze, że nie umarł zmarznięty, samotny i w cierpieniu :cry:
"Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą, twoim psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój, wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie"
Awatar użytkownika
Dominikad.1989
 
Posty: 1014
Rejestracja: 08 Wrz 2012, 13:39

Re: Sigma

Postprzez paulina.natalia » 09 Paź 2013, 23:36

Dzięki. Cały dzień o nim myślę, dobrze, że mam cudowną sucz do wypłakania się w ramię...
paulina.natalia
 
Posty: 66
Rejestracja: 28 Mar 2011, 17:14

PoprzedniaNastępna

Wróć do Galeria

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 9 gości

cron