W zasadzie bez większych zmian - ani na lepsze ani na gorsze. Opiekunom jest aktualnie o tyle łatwiej, że coraz lepiej znają psiaka i coraz łatwiej jest im przewidzieć jego zachowania.
Wiem też, że Sylwestra zniósł z godnością, nie zwracając uwagi na fajerwerki, petardy, wybuchy. Nic nie przerwie snu twardziela