przez Dominikad.1989 » 11 Wrz 2013, 12:27
Popierając słuszność zabezpieczania psa przez cały rok chciałam tylko dopisać, że Gabi mając preventica ( muszę przyznać, ze juz pewnie trzeci miesiąc go nosiła lub początek czwartego ) i krople co miesiąc na zmianę advantix lub advocate złapała kleszcza i zdjęłam z niej napitego pajęczaka - siedzacego wg mnie koło doby. dziś przyszedł nam kiltix, jeszcze nie wiem czy jej nie uczuli tak jak większość popularnych obróż ale preventic jest praktycznie niedostępny
także kleszcze powoli stają się plagą ciężką do opanowania, ja zastanawiam się czy aby nie wrócić do podawania ząbka czosnku raz na dwa, trzy dni w sezonie największego zagrożenia...
"Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą, twoim psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój, wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie"