Nobu to 9-10 letni senior w typie rasy Tosa Inu. Być może nawet rodowodowy, bo ma wszczepiony mikroczip, niestety niezarejestrowany. Psiak błąkał się kilka kilometrów od Opoczna. Trafił do tamtejszego schroniska, a po kwarantannie do nas. Został uratowany wespół w zespół z Tosa Inu Adopcje. Wspólnie będziemy go otaczać opieką i szukać domu. Dla nas to cudowne móc mieć wsparcie i słuchać rad od tosomaniaków, oni bowiem mają lata doświadczeń i solidniejsze podstawy niż my. My zaś podzielimy się miejscem i sercem. Tosa Inu to miła odmiana od szalonych TTB. Stabilny, wrażliwy, miły gościu z tego molosa. Jest u nas już jakiś czas. Z uwagi na wiek jesteśmy w trakcie badań przeglądowych, dotychczasowe wyniki są perfekcyjne. Przed nami jeszcze wizyty USG, ortopedyczna oraz okulistyczna. Wielkopies daje się nam poznać jako bardzo stabilny przedstawiciel rasy, wręcz wzorcowy. Bardzo polubił się z tymczasowymi opiekunami, nie ma z nim żadnych problemów obsługowych czy to u weterynarza, czy np. przy kąpieli. Jest dość karny i podatny na wskazówki przy dużej dawce cierpliwości, pewności i doświadczenia przewodnika. Bardzo lubi być obok człowieka, jest miłym kompanem długich spacerów po polach i lasach. Chętnie towarzyszy ludziom i nadstawia się do głaskania. Wiek i ortopedia nie przeszkadza mu na kilka kilometrów spaceru w ciągu dnia. U nas spaceruje po cztery razy dziennie. Nie sprawdzaliśmy jeszcze Nobu w kontaktach z dziećmi z braku możliwości. Nobu bardzo dobrze czuje się w terenach wiejskich. Widać, że mniejsza ilość bodźców, spokojne spacery są dla niego przyjemnością i w takich warunkach bardzo miło się z nim żyje. W mieście staje się bardziej pobudliwy i np. chętniejszy do konfliktów z psami. Nie polecamy go do mieszkania w bloku. Idealnie, jeśli znajdzie dom z ogrodem. Nobu nie ma problemu z lękliwością, nie ma lęku separacyjnego. Zostaje sam w ciszy, nie niszczy. Piętą achillesową jest u niego zachowywanie czystości, bo znaczy, ale nieustająco z tym pracujemy (z sukcesami). Nobu dogaduje się u nas z suczkami. Nie prowokuje konfliktów, jest wręcz bardzo delikatny w obyciu z nimi. Ma także kontakt dochodzący z kotem, z którym mija się w progu bez żadnych konfliktów. Jeśli szukacie idealnego kompana do podróży autem, polecamy. To jak on znosi jazdę w aucie, to wielu młodzieniaszków mogło by się od niego uczyć. Nobu mieszka obecnie w Magnuszewie. Jeśli szukasz stabilnego kompana na 4 łapach, masz czas, cierpliwość i doświadczenie w prowadzeniu molosów, sam jesteś spokojny, opanowany i wiesz czego chcesz, to zapraszamy Cię do kontaktu. Opowiemy Ci o Nobu: tel 500 303 015 (Arek), 501 797 018 (Kasia)
29.02.2024 Rok i jeden dzień temu pojechaliśmy do Opoczna poznać tego oto jegomościa. Był biedniutki i kochany. Dziś jest dwa razy bardziej kochany, duży, wrażliwy, o duszy i sercu anioła. Niezwykle miły, delikatny, socjalny, ustępujący każdemu. Z powodzeniem znoszącym zaczepki każdego psa, szczeniaka, czy doroślaka. Pies złoto. Kochany Nobu, żyj nam jak najdłużej! Ciesz się długimi, nudnymi spacerami, niech Twoje łapki niosą Cię lekko. Nie przestawaj też marzyć o własnym domku, bo jak nie wielkie marzenia, to co będzie nas przez to żyćko niosło? Nobu czeka na swój dom. Jeśli Ty czekasz na Nobu, napisz do nas: Denne e-postadressen er beskyttet mot programmer som samler e-postadresser. Du må aktivere JavaScript for å kunne se adressen
15.04.2024 Nieśmiało przypominamy Wam o naszym drugim wielkopsie, czyli Tosa Inu o imieniu Nobu. Nasz emeryt ma się bardzo dobrze. Jego koślawe łapki noszą go każdego dnia na długi spacer w towarzystwie Musi. Ta dwójka się naprawdę lubi. Niestety widzimy, że stan łap Nobu lekko pogarsza się. Nic dziwnego, patrząc na wiek i zwyrodnienia, które z miesiąca na miesiąc dokuczają bardziej. Nobu jest nieustannie wspierany suplami i lekami. Kochani, gdyby ktoś miał chęć wspomóc Nobu środkami na kleszcze (np. Simparicą, bo szlajamy się dużo po polach), karmą czy suplementami na stawy to będziemy mega wdzięczni. Opieka nad dużym, schorowanym psem nie należy do tanich.
|
