Topaz5 TOPAZ
wyżeł, wiek ponad 10 lat.

Wygląd: szorstkowłosy, czekoladowy.
Charakter: zrównoważony, spokojny, łagodny.
Zdrowie: w trakcie leczenia.

Wirtualnymi Opiekunkmi były: Marika, Katcherine.


Topaz to starszy pan rasy wyżeł, pełen wigoru i werwy.
A skąd się u nas wziął? Ano ze schroniska, w którym byliśmy w zupełnie innej sprawie. No bo kto by wziął starego, niewidomego, chorego wyżełka do domu? Podleczymy go, wychuchamy i będziemy promować z nadzieją, że zawładnie jeszcze sercami, nie tylko naszymi. Mamy nadzieję, że jeszcze nacieszy się szczęśliwą emeryturą w nowym, kochającym domku :)

Jaki jest Topazik? Miziasty, szybko przywiązujący się do człowieka. Ponieważ nie widzi, kieruje się słuchem i węchem. Bardzo lubi głaskanie, a jak człowiek przestaje on zaczyna wymuszać. Psiak całkiem spokojnie podróżuje samochodem - z pewnością nie jest to obcy mu środek transportu - z oczątku szczeka do sufitu, ale przy dłuższej trasie jedzie spokojnie, na leżąco.
Powiedziałabym, że przy swoim charakterze, Topaz powinien spokojnie znaleźć dom. Z uwagi na wadę wzroku musi być to dom wyrozumiały, ale nie musi być bardzo doświadczony. Topaz do ludzi nie jest agresywny. W niepewnych, stresujących sytuacjach pokazuje, że coć jest nie tak, ale nie ma w tym żadnej agresji  Gorzej ma się sytuacja z psami (według naszych tylko wczorajszych obserwacji) - Topaz będąc w lecznicy warczał i szczekał jak tylko wyczuwał inne 4 łapy w tym samym pomieszczeniu.

Prosto po odebraniu Toapza ze schroniska, pojechaliśmy do weterynarza.
I tak pies ma:

- podwyższoną temperaturę,
- zaczerwienione gardło,
- tkliwy brzuszek, napięty,
- grzybicę w uszach,
- zaćmę,
- w okolicy łopatki zmianę tkanki podskórnej, umiejscowioną w skórze (póki co do obserwacji),
- powiększoną prostatę, ale niebolesną,
- lewe jądro powiększone,
- osłuchowo lekko zaostrzony szmer,
- sylwetkę serca osłuchowo powiększoną,
- reakcyjny kaszel obecny.

W czasie jazdy Topaz nabrudził w samochodzie, a potem w poczekalni w lecznicy, ale zrobił to mimowolnie, rozwolnienie bowiem żyło sobie swoim życiem i koniecznie chciało się wydostać na świat zewnętrzny.
W lecznicy podano mu kroplówkę z lekami rozkurczowymi, na biegunkę i witaminkami oraz antyniotyki (na szczęście po kilku godzinach po podaniu leków rozwolnienie się uspokoło). Zrobiliśmy też kontrolne badanie krwi, z uwagi choćby na wiek - badania biochemiczne są w normie, morfologia jest zmieniona, ale na jego stan i tak dobra. Topaz ma wskazanie do wykonania USG jamy brzusznej i EKG. Aktualnie jest leczony antybiotykami.
Wczorajsze koszty to 257 zł (w tym krew, leki, kroplówka, wizyta, oridermyl).

Na zdjęciach nasz senior wygląda fatalnie, ale na żywo jest trochę lepiej. Leczenie, opieka i trochę miłości napewno sprawią, że Topaz na powrót będzie pięknym panem. A my musimy się skupic na szukaniu mu domu, aby w zimie oglądać go na zdjęciach przy kominku i choince (mam nadzieję, że ciotki pomogą w ogłaszaniu czekoladowego seniora).
Póki co prosimy o pomoc dla Topazika, zbieramy na leczenie i na hotelowanie. Hotel to koszt 290 zł miesięcznie. Wierzymy, że nam pomożecie! Że ktoś z Was zechce zostać Wirtualnym Opiekunem Topaza, aby pokazać mu, że świat i ludzie są fajni.

Gdyby ktoś chciał pomóc Topazowi, prosimy w tytule przelewu dopisać: TOPAZ
AST Fundacja na Rzecz Zwierząt Niechcianych
79 1160 2202 0000 0000 8061 3463


Topaz4 Topaz3 Topaz1

26.07.2011 Topaz przeszedł operację usunięcia guza na śledzionie oraz guzka na łopatce i z oka. Operacja była ciężka, ale udała się! Wczoraj odwiedziliśmy rekonwalescenta Topazka w Brodnicy. Widok był naprawde bardzo przyjemny i pokrzepiający. Topaz aż się świeci! Wypiękniał, przytył i cieszy się życiem. Zupełnie inny pies, aniżeli ten sprzed miesiąca. Nie mogliśmy się napatrzeć jak pięknie wygląda i jak dobrze sobie radzi. Poznał teren i własciwie jak ktoś nie wie, że Topaz nie widzi, to się nie zorientuje że ma przed sobą niewidomego psa. Po operacji też już nie widać większych śladów - nie w zachowaniu i samopoczuciu Topaza. Tak trzymaj dzielny chłopaku!

Topaz6 Topaz7 Topaz8

16.11.2011 Byliśmy w odwiedzinach u Topiego. Psiak czuje się świetnie. Bryka jak młody, ładnie wygląda i przede wszystkim jest szczęśliwy. Nam do szczęście brakuje domu dla niego. Niestety na razie nie ma chętnych do adopcji starego, niewidomego wyżła. A to taki sympatyczny psiak.

Topaz11 Topaz12 Topaz13 Topaz10

23.12.2013 Mamy bardzo smutną wiadomość. Grudzień zbiera żniwo w naszych seniorach. Opuścił nas Xantoś, a teraz dołączył do niego nasz niewidomy seniorek wyżełek Topaz. Topaza zabraliśmy w czerwcu 2011r. zwarszawskiego Palucha. Chcieliśmy mu dać godną emeryturę na jaką zasłużył. I ją dostał! Żaden lekarz nie dawał mu tyle czasu. Ale on nas nie zawiódł, żył długo i szczęśliwie.
Będziemy za Tobą tęsknić.

1475960 593576120716385 99111200 n

 
Polish (Poland)Norsk bokmål (Norway)English (United Kingdom)