Adopcja w 8 krokach

adopcja male

 

 

Krok po kroku, do czterech łap w domu, czyli jak to jest z tą adopcją.

 

 


Zaczyna się od marzenia, na początku mglistego i mało konkretnego. Jedni czują je jako "brak kogoś niezbędnego do życia", lub jako "dziwną potrzebę drapania kogoś po brzuchu", albo jeszcze inaczej. Przy tym w żadnym wypadku potrzeby tej nie może zaspokoić drugi człowiek. Marzenie to nabiera kształtu w różnych okolicznościach. Czasem jego sens dociera do człowieka jak grom z jasnego nieba, kiedy nagle zatrzymuje się na widok psa rozpędzonego w parku za piłką i spędza kilka minut z otwartą buzią, nie mogąc się ruszyć z miejsca, gapiąc się i nagle rozumiejąc. Kiedy indziej kiełkuje powoli, niejednokrotnie latami-zanim się skrystalizuje, kończy się studia, zakłada rodzinę, kilkakrotnie zmienia pracę. Tak czy inaczej, w pewnym momencie zaczynasz rozumieć. Marzysz, by w Twoim życiu pojawił się pies.

Krok 1. Od przybytku czasem boli głowa, czyli skąd się biorą psy?

Rozważasz istniejące opcje. Możesz kupić psa lub go adoptować. Dużo czytasz na ten temat i zauważasz, że jedne szczeniaki kosztują znacznie więcej niż inne tej samej rasy. Sprawdzasz to i dowiadujesz się, że te tańsze to psy de facto nierodowodowe, pochodzące z pseudohodowli. Im więcej się o nich dowiadujesz, tym bardziej przeraża Cię ten bezduszny i instrumentalny sposób wykorzystywania zwierząt przez ludzi. Nie chcesz przykładać do tego ręki. Wertując internet dostrzegasz coś jeszcze. Wydawało Ci się, że jesteś tego świadomy, ale skala zjawiska bezdomności zwierząt jest przerażająca. Ponad 80 tysięcy bezdomnych psów w Polsce czeka na swojego człowieka! Nie zastanawiasz się dłużej, zapada decyzja: chcesz adoptować! Możesz odwiedzić najbliższe schronisko, lub przejrzeć ogłoszenia w internecie. Siadasz przed komputerem i szybko zdajesz sobie sprawę jak trudne czekają Cię decyzje. Psów jest bardzo wiele, wszystkie potrzebują miłości i własnego człowieka, każdy z nich ma swoją historię, a Ty nawet nie wiesz jakiego psa właściwie szukasz. W gąszczu ogłoszeń przewijają się nazwy różnych fundacji. Powoli ogarniają Cię wątpliwości, czy kiedykolwiek zdołasz dokonać konkretnego wyboru. Jest łatwiej, jeśli masz określone preferencje dotyczące rasy. Jeśli tak nie jest, może Ci się to po prostu przydarzyć. Twoją uwagę zatrzyma na dłużej ogłoszenie o uśmiechniętym od ucha do ucha, dobrze zbudowanym psie. Kontakt adopcyjny- Fundacja AST. Zauroczył Cię bullowaty!

Krok 2. Jak nie utonąć w powodzi uczuć, czyli zanim zadzwonisz.

Emocje Cię rozsadzają- w końcu się zakochałeś! Chcesz dzwonić natychmiast, tylko czy aby na pewno pamiętasz jak ten psiak, o którego chcesz zapytać, ma na imię? Ile ma lat? Fundacja ma pod opieką wiele psów, a dzwoniący do nas często pytają o "tą uroczą sunię" i "ślicznego pieska". To za mało, by móc łatwo dojść o którego z naszych podopiecznych chodzi. Zanim zadzwonisz, przeczytaj dokładnie ogłoszenie, wejdź na naszą stronę, profil na fb, na fundacyjne forum. Znajdziesz tam wiele informacji, dzięki którym będziesz mógł ocenić, czy to rzeczywiście pies dla Ciebie. Znamy nasze fundacyjniaki i przykładamy dużą wagę do rzetelnego opisu ich charakterów, specyficznych wymagań i potrzeb. Niektóre z nich nie mogą mieszkać z innymi zwierzętami, inne nie są polecane do domów z dziećmi, są takie, które wymagają szkoleń i dużej dawki ruchu i takie, które są przewlekle chore i potrzebują odpowiedniej diety i leczenia do końca życia. Już na tym etapie możesz się przekonać, czy stworzycie z tym psem zgrany zespół, czy do siebie pasujecie. Weź kartkę i przygotuj listę pytań, które zechcesz zadać. Teraz kiedy siedzisz w fotelu przed komputerem, masz ich milion ale gdy zadzwonisz, mogą po prostu wylecieć Ci z głowy. Czytasz więc wszystko o Twoim wymarzonym czworonogu i z każdym słowem coraz mocniej przekonujesz się, że to właśnie TEN. Chwytasz za telefon i...

Krok 3. Zaraz oszaleję, czyli dlaczego nikt w Fundacji nie odbiera telefonu?

Podekscytowany dzwonisz i...nikt nie odbiera telefonu. Nie zniechęcaj się! Osoby z Fundacji działają non profit, w ramach wolontariatu. Oprócz tego mają swoją pracę, rodziny, obowiązki i nie zawsze są w stanie odebrać. Jeśli nie uda Ci się dodzwonić za pierwszym razem, spróbuj ponownie po kilku godzinach. Możesz też wysłać do nas maila bądź smsa z pytaniem, o której godzinie najlepiej się z nami kontaktować, by móc porozmawiać o wybranym psiaku. Pamiętaj, że Fundacja nie przeprowadza adopcji realnych psów wirtualnym osobom. Dlatego nie odpowiadamy na pytania o możliwość adopcji, zadawane poprzez maile i smsy. Zwykle nie ulegamy też prośbom, a często żądaniom, by zadzwonić do kogoś pod wskazany numer. Dlaczego? Bo z naszego doświadczenia wynika, że jeśli ktoś jest naprawdę zmotywowany do adopcji, nie zraża się nieodebranym telefonem, potrafi zachować zrozumienie i cierpliwość, a jednocześnie zawsze znajduje sposób, by się z nami skontaktować.

Krok 4. Dzień dobry, robią ze mną wywiad, czyli rozmowa telefoniczna.

Dzwonisz, w słuchawce słyszysz upragnione: "Tak, słucham?". Odbiera osoba zajmująca się adopcją Twojego wymarzonego czworonoga. Czego możesz się spodziewać? Będziesz mógł zadać wcześniej przygotowane przez siebie pytania, usłyszysz wiele informacji na temat psa, w sprawie którego dzwonisz. Ale przede wszystkim sam będziesz pytany o przeróżne rzeczy. Zapytamy gdzie i w jakich warunkach mieszkasz, czy jesteś sam, czy też masz rodzinę i dzieci, ile czasu spędzasz w pracy, jak lubisz spędzać czas wolny, czy kiedykolwiek miałeś psa, a jeśli tak, to co się z nim stało, jakie są Twoje doświadczenia bądź przekonania dotyczące prowadzenia psów, czy Twoja sytuacja finansowa jest na tyle stabilna, że możesz wziąć na siebie odpowiedzialność, wynikającą z posiadania zwierzęcia? Pytań może być więcej i mogą być inne. Niektóre z nich mogą wydawać Ci się dziwaczne albo zbyt osobiste. Tymczasem z punktu widzenia Fundacji, a przede wszystkim psa, o którego adopcji myślisz, mają one głębokie uzasadnienie. Pamiętaj, nie pytamy z ciekawości, ale po to by wstępnie ocenić, czy Ty i ten konkretny psiak, macie szansę się dogadać i wzajemnie spełnić swoje potrzeby. To rozmowy telefoniczne i wnioski jakie z nich nawzajem wyciągamy, są podstawą podjęcia przez obie strony decyzji o kontynuacji, bądź odstąpieniu od kolejnych etapów procedury adopcyjnej. Czasami rozmawiamy tylko raz, kiedy indziej kończy się na kilku telefonach. Jeśli obie strony zdecydowane są na ciąg dalszy...

Krok 5. Zamiast kwiatów prasowana kość, czyli jadę w odwiedziny do psiaka!

Dostałeś zaproszenie do odwiedzenia psiaka! Skaczesz pod sufit z radości, musisz załatwić wolne w pracy i przejechać nieraz i kilkaset kilometrów. Dlaczego? Z naszych doświadczeń wynika, że poznanie psa przed adopcją jest konieczne. Tylko wówczas przestaje on być tajemniczym psem z obrazka. Możesz go zobaczyć, dotknąć, przejść się z nim na spacer i w realu zweryfikować jaki on właściwie jest. Ma być w Twoim życiu przez lata, z tej perspektywy kilkugodzinna podróż, by go poznać, nie wydaje się być czymś niezrozumiałym, czy męczącym. Zapoznajesz się więc z psem, a on poznaje Ciebie. Przy okazji rozmawiamy, tym razem twarzą w twarz, o tym wszystkim, co jeszcze wymaga przedyskutowania. Bardzo często, a w przypadku szczeniaków zawsze, poruszamy temat obowiązku sterylizacji/ kastracji. Zdrowe, dorosłe psy trafiające do Fundacji, wydawane są do adopcji po przebyciu takich zabiegów. W przypadku szczeniąt, obowiązek ten spada na przyszłego właściciela. Nie odstępujemy od tej zasady. Dzięki temu zyskujemy pewność, że nasi podopieczni nie zwiększą problemu bezdomności zwierząt, przez niechciane ciąże i przypadkowe pokrycia, ograniczamy też do minimum zainteresowanie nimi pseudohodowców, którzy chcieliby je rozmnażać dla zysku. Wreszcie, niwelujemy w ten sposób ryzyko zagrażających ich życiu i zdrowiu chorób. Dzięki temu możesz dłużej cieszyć się życiem ze swoim pupilem! Równie ważnym tematem w naszych rozmowach są szkolenia. Zobowiązujemy do nich wszystkich chcących adoptować szczeniaki, a także osoby z małym doświadczeniem w prowadzeniu psów, a zachęcamy do nich wszystkich potencjalnych rodziców adopcyjnych. Szkolenia dają fantastyczną możliwość nawiązania satysfakcjonującej relacji z psem. Pozwalają nam zrozumieć zwierzaka, poznać jego zalety i ograniczenia, nauczyć się właściwego reagowania na jego zachowania w różnych sytuacjach. Z drugiej strony, umożliwiają zrozumienie jakim przewodnikiem jesteśmy dla niego, jakim chcielibyśmy być i jak nad sobą pracować, aby stać się lepszym, bardziej czytelnym i zrozumiałym dla naszego psa. Każdy bullowaty potrzebuje i marzy o takim właścicielu! Sam nie wiesz kiedy minęło tyle czasu, odwiedziny i rozmowy dobiegają końca. Czasem masz głowę pełną sprzecznych myśli, kiedy indziej wiesz, że to TEN. Właśnie dlatego na tym etapie wracasz do domu bez psa, by na spokojnie zastanowić się nad swoją decyzją. Zdarza się, że któraś ze stron-Ty, lub osoby z Fundacji-postanawia, że adopcja przez Ciebie tego konkretnego psa, nie jest dobrym pomysłem. Nie jest to łatwa decyzja ale często podjęcie jej jest konieczne, by uchronić psa przed powrotem do nas po kilku dniach czy tygodniach i Ciebie przed rozczarowaniem. Nie zrażaj się! Może się okazać, że zauroczy Cię inny fundacyjniak, Twoja idealna psia druga połówka.

Krok 6. Goście, goście, czyli wizyta przedadopcyjna w Twoim domu.

Dobrze się zastanowiłeś i masz pewność, że to ON. Dzwonisz do Fundacji, podtrzymując chęć adopcji. Kolejnym etapem jest wizyta przedadopcyjna. Staramy się przeprowadzić ją w jak najbliższym terminie, czasem jednak, zwłaszcza gdy mieszkasz daleko od Warszawy, gdzie znajduje się siedziba Fundacji, potrzebujemy nieco więcej czasu, by móc ją zorganizować. Spotykamy się po to, by jeszcze lepiej się poznać i raz jeszcze porozmawiać, rozwiewając ostatnie wątpliwości i zadając niezadane, zapomniane pytania. Jesteśmy już na ostatniej prostej!

Krok 7. Wyprawa po skarb, czyli odbiór psa i ostatnie formalności.

Jeśli cały proces przebiegł pomyślnie, zapada gremialna decyzja "na TAK"! Zapraszamy Cię do przyjazdu po psa. To członek Twojej rodziny, czeka na Ciebie i dlatego tak ważne jest dla Fundacji, byś odebrał go osobiście. Podpisujemy umowę adopcyjną, smycz wędruje w Twoje ręce, podekscytowany dopytujesz o ostatnie wskazówki i odchodzicie razem. Ty i Twój pies.

Krok 8. Hej przygodo, czyli życie z bullowatym!

Jesteście już razem w domu, tacy szczęśliwi! Mijają kolejne dni i dużo się dzieje, uczycie się siebie nawzajem. Ale nic Cię specjalnie nie zaskakuje, w toku licznych rozmów i spotkań, dowiedziałeś się czego mniej więcej możesz się spodziewać. Pamiętaj też, że zawsze możesz skontaktować się z Fundacją. Razem z adoptowanym psiakiem, stałeś się częścią naszej Fundacyjnej Rodziny, możesz liczyć na nasze wsparcie i pomoc. Czekamy na wieści od Was, na zdjęcia i relacje ze wspólnego życia. Dziękujemy wszystkim, którzy poprzez adopcję dają psom, które przeszły tak wiele, miłość, dom i opiekę. Tym, którzy marzą o psie i podążając za tym marzeniem, decydują się uszczęśliwić właśnie bullowatego!                                                                                                                                                                            

Fundacja AST

 

 
Polish (Poland)Norsk bokmål (Norway)English (United Kingdom)